Graham Masterton podesłał nam właśnie opis swojego snu, który przyśnił mu się w dniu dzisiejszym, a także nowe zdjęcie swojej żony, Wiescki.
Około 7 dzisiejszego poranka miałem sen, w którym wszedłem do salonu, a Wiescka w nim była. Rozejrzałem się, a ona wchodziła po schodach w kierunku sypialni. Zapytałem, czy idzie do łózka, a ona odpowiedziała, że chciała “zmienić scenerię” i wyjść na spacer, co było do niej zupełnie niepodobne.
Poszedłem za nią na górę i spytałem, czy wie jaki dziś dzień. Weszła do jednej z bocznych sypialni i już miała zamknąć drzwi, kiedy przeszkodziłem jej, ponieważ bałem się, że jeśli to zrobi, już nigdy jej nie zobaczę.
Powtórzyłem: “Czy wiesz jaki dziś dzień?”, bo zaczynałem myśleć, że ona nie rozumie, że nie żyje.
Zmarszczyła brwi, spojrzała na swój zegarek i powiedziała “Dziewiąty kwietnia”.
Wtedy wiedziałem już, że ona naprawdę nie żyje, ponieważ nie zdawała sobie sprawy, że 27 kwietnia już przeminął. Obudziłem się, a słońce przeświecało przez zasłony.