Recenzja książki SEKRETY SEKSU

Biorąc pod uwagę pokaźną liczbę publikacji z dziedziny poradnictwa seksuologicznego, które wyszły spod pióra Grahama Mastertona, można się zastanawiać, czy poruszane w nich zagadnienia nie są czasem wtórne i powtarzalne. Odpowiedź może nie nasuwa się sama, jednak należy zdać sobie sprawę z tego, że seks jest dziedziną niezmiernie złożoną i szeroką, a do tego wiąże się z nim bardzo dużo pobocznych tematów. Brytyjczyk mógł więc zgłębić tę dziedzinę z kilku różnych punktów widzenia. Nie inaczej jest z „Sekretami seksu”.

Tym razem Graham Masterton skupia się na doradzaniu kobietom, jak być dla mężczyzn na tyle atrakcyjną, by nigdy nawet przez głowę im nie przeszło poszukiwanie kochanki. Dzięki cyklowi porad i listów Brytyjczyk pokazuje, że za pomocą serii prostych zabiegów można stać się atrakcyjną seksualnie kobietą. Książka pomaga również kobietom odnaleźć się w sytuacji, w której jednak zostają „tą drugą” i odpowiada na słynne pytanie „Co ona ma takiego, czego ja nie mam?”. Odpowiedź jest prosta – nic. Każda kobieta jest w stanie zdobyć każdego mężczyznę, wystarczy tylko zmienić sposób myślenia i stosunek do seksu.

Kobiety posiadają naturalną umiejętność zdobywania mężczyzn za pomocą seksapilu, a oni z przyjemnością się temu poddają. Najczęstszą przyczyną rozpadów związków, w tym małżeństw, nie jest wcale niedopasowanie, a nieumiejętność nawiązania porozumienia, które w efekcie do tego niedopasowania prowadzi. Pary nie potrafią ze sobą otwarcie rozmawiać o seksie, o swoich pragnieniach i fantazjach, przez co też nie mają możliwości wcielania ich w życie. Strach przed zostaniem wyśmianym, odrzuconym, lub uznanym za osobę zboczoną i perwersyjną skutecznie hamuje otwartość w związku na płaszczyźnie seksualnej. O tym wszystkim Masterton pisze i stara się ten stan rzeczy skutecznie zmienić.

Mężczyźni, dla których seks jest ważny, chociaż w trochę inny sposób niż dla kobiet, często nie mają możliwości spełnienia swoich fantazji z własną żoną. Jakkolwiek absurdalne by to nie było, tak właśnie się dzieje. Kobiety nie są siebie pewne i nie czują się zdolne do stosowania wysoce podniecających i wyrafinowanych sztuczek, których potrzebuje mężczyzna żeby nieustannie czuć się dla swojej partnerki ekscytujący, interesujący i kochany. Nic nie działa lepiej na faceta niż świadomość, że ukochana kobieta nieustannie go pożąda. Mężczyźni natomiast często nie mają sami odwagi powiedzieć żonom o swoich pragnieniach, zwłaszcza jeśli one nie okazują na każdym kroku zainteresowania seksem i spełnianiem się w nim z własnym mężem. Błędne koło się więc zamyka.

Graham sugeruje kobietom, by przyjąć na siebie odpowiedzialność za seksualne wzloty. Mężczyzna w gruncie rzeczy jest nieco zagubiony i niepewny, a agresywna seksualnie kobieta daje mu jasny sygnał, że teraz on ma zielone światło i może stanąć na wysokości zadania. Potem idzie już z górki – mężczyzna znów czuje się mężczyzną i spokojnie może kobietę zdobywać. Najtrudniejszy pierwszy krok – faceta trzeba czasem po prostu ośmielić.

„Sekrety seksu” skupiają się na porzuceniu zahamować seksualnych wobec swojego seksualnego partnera i na nieustannym realizowaniu pełnych inwencji erotycznych pomysłów. Masterton zdradza kobietom czego pragną mężczyźni i jak najskuteczniej spełnić ich fantazje. Przedstawia również 50 sposobów, na które „inne kobiety” dogadzają partnerom. Nic tylko się uczyć. W końcu podniesienie poziomu satysfakcji seksualnej jest celem nadrzędnym, a Graham postawił sobie za cel pomagać w tym swoim czytelnikom. Skutecznie.

Autor recenzji: Piotr Pocztarek

Wydawnictwo: Rebis

Rok wydania: 1993

Liczba stron: 254

Format: 11 x 17

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.