Autor: piotr.pocztarek

„Seks z inwencją” to książka, która niejako wykracza poza ramy poprzednio publikowanych pozycji, jednocześnie stanowiąc obszerne podsumowanie wiedzy zawartej w poradnikach ukazujących się od lat na rynku. Podstawowym pytaniem, jakie stawia Masterton za pomocą niniejszej książki jest „Czy jesteś najseksowniejszą kobietą w życiu swojego partnera?”, a potem skrupulatnie stara się na nie odpowiedzieć.

Która z kobiet nie chciała by wiedzieć, jak ma postępować, by jej ukochany mężczyzna marzył tylko o niej? Okazuje się, że wcale nie jest to takie trudne, zwłaszcza, że panami kierują jasno określone, doprecyzowane i powtarzające się w większości  przypadków wzorce, których znajomość na pewno pomoże kobiecie wprowadzić do życia seksualnego nowy, gorący ład i porządek.

W długim wstępie Masterton zachęca do zrobienia rachunku sumienia i zastanowienia się nad własną postawą wobec seksu i mężczyzn. Autor zdaje sobie sprawę, że każdy, nawet najbardziej namiętny związek zacznie się wypalać, kiedy w życie wkradnie się rutyna, przyzwyczajenie, wspólny budżet, praca, wychowywanie dzieci i wiele innych „życiowych czynników”, ostrzega jednak jednocześnie, że praca nad związkiem z aktualnym mężczyzną jest dużo lepszym wyjściem, niż zmiana partnera. Fascynacja nowym kochankiem również po jakimś czasie wygaśnie, a problemy pozostaną te same.

Graham Masterton proponuje co bardziej nieśmiałym kobietom przyjęcie swojego seksualnego alter ego – kogoś, kim zawsze chciały się stać, kogoś, kto w seksie robi wszystko to, na co ma ochotę. Niniejsza postawa ma ogromną zaletę – zdejmuje bowiem ograniczenia i zahamowania (to przecież nie ja robię te ekscytujące, sprośne rzeczy, tylko ta druga).

W książce zawarte są quizy, które pozwolą jasno określić preferencje seksualne partnera, w tym również to, czy woli być seksualnie dominujący, czy uległy. Jeden z rozdziałów poświęcony jest zresztą w całości seksowi spod znaku S&M, w którym na dwóch przykładach – kobiety dominującej i uległej (ten drugi jest naprawdę wstrząsający!), pokazuje, jakie pozytywy może przynieść taki rodzaj współżycia. Autor dochodzi do wcale nie tak oczywistych wniosków, że w większości przypadków stroną dominującą jest kobieta. Ma to swoje uwarunkowania psychologiczne – mężczyźni, którzy na co dzień muszą podejmować poważne decyzje zawodowe, zarządzać pracownikami, przyznawać im podwyżki lub zwalniać ich, często chcą w łóżku stracić całkowicie kontrolę i zdjąć z siebie odpowiedzialność za przebieg wydarzeń, oddając władzę w ręce kobiet. Panie natomiast, które uwarunkowania społeczne i historyczny czyniły podległymi, chcą wcielić się w rolę bezwzględnych domin, które mają swojego niewolnika (lub niewolników) na każde skinienie i którzy muszą wykonywać każdy rozkaz, bo inaczej czeka ich bolesna, aczkolwiek niezwykle podniecająca kara. Brytyjczyk zaznacza, że zaawansowany seks sadomasochistyczny wymaga dwojga ufających sobie partnerów i z reguły jest niegroźny, dopóki nie wchodzi w sferę zadawania sobie bólu nie do zniesienia, lub takiego, który spowodować może trwały uszczerbek na zdrowiu, lub nawet zagrożenie życia. Takie praktyki są bowiem niedopuszczalne, a nieumiejętność osiągnięcia podniecenia seksualnego bez elementów fetyszu jest przypadkiem mogącym kwalifikować się pod specjalistyczne leczenie.

Inne rozdziały „Seksu z inwencją” skupiają się na doradzaniu w kwestii flirtowania – zaskakujący jest fakt, jak wiele par „stałych” przestaje po jakimś czasie się uwodzić, co negatywnie wpływa na jakość związku. Za pomocą quizu określającego najbardziej podniecające, wzrokowe bodźce seksualne, Masterton pomaga określić, które części ciała, bądź zachowania kobiety, najbardziej kręcą jej mężczyznę. Kolejny rozdział natomiast bardzo dokładnie skupia się wyłącznie na seksie oralnym.

Tradycyjnie, wszystkie informacje i porady zawarte w książce zilustrowane są licznymi przykładami w postaci listów od korespondentek i korespondentów pisarza, którzy stosowali się do jego uwag i zmieniali swoje współżycie seksualne przy pomocy jego wskazówek. 

Książkę wieńczy Słowniczek Marzeń Erotycznym, w którym Brytyjczyk w krótkiej, hasłowej formie robi przegląd najważniejszych informacji zawartych w tym poradniku. „Seks z inwencją” to bardzo dobra pozycja dla tych, którzy skrycie tęsknią za fantastycznymi aktami miłosnymi, a nie mogą, nie chcą, lub boją się wdrożyć je w życie. To poradnik dla każdego, kto marzenia erotyczne ma i bardzo chciałby odmienić swoje współżycie, poprzez ich realizację.

Autor recenzji: Piotr Pocztarek

Wydawnictwo: Rebis

Rok wydania: 1996

Liczba stron: 264

Format: 11 x 17

„Magia seksu II” to kontynuacja najpopularniejszego poradnika seksuologicznego dla kobiet, spośród tych, które wyszły spod pióra Grahama Mastertona. Pierwsza część powstała w roku 1975, natomiast druga dopiero po dwudziestu latach. W tym samym czasie, czyli w 1995, sequel ukazał się również w Polsce. 

W ciągu dwóch dekad spojrzenie na seks drastycznie się zmieniło, na szczęście na korzyść. Podstawowe kwestie coraz rzadziej stanowią problem, jednak z listów, jakie autor nadal otrzymywał, wciąż wychylał się obraz społeczeństwa zagubionego, skonfundowanego, wstydliwego i niepewnego siebie. Masterton postanowił więc w pewien sposób zaktualizować i podsumować wiedzę, jaką powinna poznać współczesna, spełniona kobieta.

Podstawowym założeniem książki jest przekonanie partnerów do dzielenia się swoimi fantazjami i pragnieniami bez skrępowania. Według autora, tylko to prowadzi osiągnięcia prawdziwej rozkoszy i szczęścia na płaszczyźnie seksualnej.
Po raz kolejny Masterton porusza temat dominującej roli kobiety w związku. To ona ma zdolność uleczenia nawet największego kryzysu, w tym zmobilizowania partnera, by dawał jej dokładnie taką stymulację, jakiej ona sobie życzy i jakiej potrzebuje. To kobieta może stać się bardziej kobieca i pomóc mężczyźnie stać się bardziej męskim w taki sposób, by on nigdy nie domyślił się, że jest zmanipulowany, albo że stracił kontrolę. Wreszcie to właśnie płeć piękna ma zdolność wyleczenia mężczyzny z impotencji. 

Masterton wyjaśnia, dlaczego zamiast szukać nowych kochanków, zdecydowanie lepiej jest pracować nad aktualnym związkiem, nawet jeśli ten staje się wypalony, monotonny, mało twórczy i brakuje mu pierwiastka ekscytacji. Oczywiście, w pierwszym momencie takie odczucia mogą wepchnąć człowieka w ramiona kogoś innego, ale należy pamiętać, że również w przypadku nowego kochanka ekscytacja szybko minie, a te same problemy pozostaną. Znacznie łatwiej jest z aktualnym partnerem uczyć się siebie na nowo i w znacznie bardziej ekscytujący sposób. Do tego jednak trzeba odwagi, inwencji, szczerości i przełamania niejednej bariery, co może się okazać bardzo trudne, chociaż nieporównywalni opłacalne.

Graham zachęca kobiety do tego, by wyzbyły się wszelkich zahamowań względem seksu i zaczęły realizować marzenia i pragnienia ze swoim partnerem. Nie tylko dla niego, ale przede wszystkim dla siebie. Seks zamienia się w więcej seksu, a więcej seksu zamienia się w jeszcze więcej seksu – ta prosta zasada pozwala w związku dwojga ludzi osiągnąć to, o czym się marzy.

Brytyjczyk serwuje za pomocą listów i przykładów setki porad, które pozwolą kobiecie stać się jeszcze lepszą w łóżku. A dlaczego warto, nie trzeba chyba nikomu wyjaśniać, aczkolwiek jeden z rozdziałów szczegółowo to tłumaczy. Kolejne uczą odkrywać i zaspokajać sekretne pragnienia mężczyzn, a także poznawać na nowo ciało swoje i partnera, za pomocą czegoś, co Brytyjczyk nazywa „blaskiem seksu”.

W dwóch długich rozdziałach dotyczących stawiania na swoim, Masterton wyjaśnia różnice pomiędzy bodźcami podniecającymi mężczyzn (natychmiastowe i wizualne), a tymi, które działają na kobiety (długie i emocjonalne). Ostatni z rozdziałów poświęcony jest natomiast plusom i minusom triolizmu, czyli włączenia do związku seksualnego osoby trzeciej – kobiety, lub mężczyzny. Należy pamiętać, że ta wysoce podniecająca zabawa ma moc zarówno uzdrowienia związku seksualnego, jak i jego całkowitego zniszczenia, dlatego też zalecana jest wyłącznie osobom odpowiedzialnym, dojrzałym i pewnym swoich uczuć do partnera.

„Magia seksu II” to ciekawe i bardzo pouczające uzupełnienie informacji zawartych dwie dekady wcześniej w części pierwszej. W parze z „Magią seksu” stanowi idealne kompendium wiedzy dla kobiet, na temat doprowadzania swojego mężczyzny do szaleństwa w łóżku. Spojrzenie zawarte w książce jest tutaj nowocześniejsze, bardziej śmiałe i nieprawdopodobnie erotyczne. Warto sięgnąć po ten poradnik, jeśli nie po to by się uczyć, to chociażby po to by zobaczyć jak poglądy na seks ewoluowały na przestrzeni 20 lat. 

Autor recenzji: Piotr Pocztarek

Wydawnictwo: Rebis

Rok wydania: 1995

Liczba stron: 268

Format: 11 x 17