Na forum Mastertona pojawił się krótki wpis, w którym autor ustosunkowuje się do krytyki recenzentów:
"Zawsze zadowala mnie, kiedy ludzie lubią moje książki, ale także bardzo interesują mnie przypadki, kiedy ich nie polubią. Większość krytykujących przywiązuje wagę do szczegółów, a nie do ogólnej treści. Na przykład jednej z recenzentek nie przypadł do gustu BAZYLISZEK, ponieważ nie wierzyła ona w to, że mitologiczne stworzenia posiadały komórki rdzeniowe, które mogły by być użyte do leczenia współczesnych chorób. Jednocześnie recenzentka oświadczyła, że jest fanką Harry’ego Pottera. A młodzi chłopcy mogą sobie latać dookoła na miotle?"