Okładka zagranicznego wydania BEGGING TO DIE

Graham ukończył właśnie pracę nad powieścią BEGGING TO DIE, czyli dziesiątą część przygód Katie Maguire. Powieść w oryginale ukaże się 4 lutego 2019 roku, a poniżej przedstawiamy okładkę twardookładkowego wydania: 


Co słychać u Grahama?

Jeśli zastanawiacie się, nad czym aktualnie pracuje Graham Masterton, mamy dla Was wiadomości z pierwszej ręki. Pisarz kończy właśnie dziesiątą część przygód Katie Maguire, która będzie nosić tytuł BEGGING TO DIE (BŁAGAJĄC O ŚMIERĆ).

Autor ma także pomysł na nowy horror, kontynuację powieści WIRUS, zastrzega jednak, że jego koncepcja jest tak obrzydliwa, że obawia się iż wydawcy ją odrzucą.

Graham ma też ogromną ochotę stworzyć kompletnie nowe historie, dlatego też ewentualny powrót Misquamacusa czy Jima Rooka, o ile kiedykolwiek nastąpi, nie będzie miał miejsca w najbliższej przyszłości.

Fotorelacja z wizyty Grahama w Domu Dziecka w Strzelinie

Poniżej przedstawiamy kilka zdjęć z wizyty Grahama Mastertona w Domu Dziecka w Strzelinie. Jego rezydenci powitali autora piosenką mówiącą o tym, że należy się uśmiechać, niezależnie od tego, jakie przeszkody życie rzuca pod nogi. Pisarz otrzymał także ciasto. W zamian Graham opowiedział dzieciom straszną historię o Babie Jadze.

Na zdjęciach możemy zobaczyć też spływ pontonami, który został ufundowany ze sprzedaży pierwszego wydruku powieści WIRUS. Niebawem zorganizowana zostanie kolejna atrakcja, tym razem pokryta ze środków pozyskanych ze sprzedaży pięknego portretu Mastertona, narysowanego ołówkiem przez jednego z więźniów biorących udział w konkursie W WIĘZIENIU PISANE. Portret został sprzedany za ok. 960 zł.










Graham podsumowuje wizytę w Polsce i drugą edycję „W więzieniu pisane”

Graham wrócił niedawno ze swojej kolejnej wizyty w Polsce, dlatego też podzielił się kilkoma słowami podsumowania.

19 lipca, w czwartkowy poranek w Zakładzie Karnym w Wołowie, wręczyłem zwycięską nagrodę w konkursie "W więzieniu pisane 2018", sygnowanym moim imieniem i nazwiskiem. Specjalnymi certyfikatami i nagrodami pocieszenia nagrodziłem kolejnych dziesięciu.

Zwycięzca otrzymał telewizor, a ci, którzy zajęli kolejne 10 miejsc, dostali odtwarzacze DVD oraz słuchawki. W konkursie wzięło dział 40 polskich placówek, ale z powodów logistycznych tylko dwóch zwycięzców mogło osobiście stawić się w Wołowie i odebrać nagrody. Liczymy, że w kolejnym roku uda się zaaranżować taką możliwość dla większej liczby osób. W konkursie wzięło udział w sumie 105 osadzonych, a każdy z nich otrzymał imienny list z podziękowaniami ode mnie, a także pamiątkowy długopis.

Ogromne podziękowania dla naczelnika Roberta Kuczery, za jego entuzjazm i wsparcie, a także dla Marcina Dymalskiego z Aglomeracji Wrocławskiej za jego niestrudzone wysiłki w organizacji konkursu. Nie można zapomnieć także o Kasi Janusik, mojej uroczej tłumaczce, która nie tylko przełożyła dla mnie wszystkie opowiadania, ale także towarzyszyła mi na wszystkich spotkaniach, zarówno w więzieniu, jak i w bibliotekach, by tłumaczyć moje nieskończone gadki o pisaniu oraz moje straszne irlandzkie dowcipy. Niestety nie udało mi się przekonać jej, by mówiła po polsku, ale z akcentem Cork… zawsze kończyło się to niekontrolowanym śmiechem. Może w przyszłym roku!

Poniżej znajdziecie link do artykułu w portalu Radiowroclaw.pl, gdzie znajdziecie kilka zdjęć z ceremonii:

Poniżej znajdziecie link do artykułu w portalu Radiowroclaw.pl, gdzie znajdziecie kilka zdjęć z ceremonii:

Przy okazji, poniżej znajduje się link do tematycznej rozmowy z Grahamem, jaką przeprowadziła dla PAPu Agata Tomczyńska:





MARTWE TAŃCZĄCE DZIEWCZYNKI już 19 września!

Ósma część cyklu kryminałów z Katie Maguire będzie miała swoją polską premierę już 19 września! Polski tytuł powieści uległ delikatnej zmianie, również dzięki Waszym sugestiom – nowa wersja brzmi lepiej: MARTWE TAŃCZĄCE DZIEWCZYNKI.

Książka
liczyć będzie nieco więcej stron niż zapowiedziano w katalogu – bo aż 464. Za jej przekład odpowiada Paweł Korombel.

Poniżej
przedstawiamy okładkę oraz opis powieści:


Tam, gdzie inni widzą nieszczęśliwy wypadek, ona widzi morderstwo.


W  szkole tańca w  centrum Cork wybucha
pożar. Trzynaście utalentowanych dziewcząt ginie w  płomieniach.
Prowadząca śledztwo nadinspektor Katie Maguire dopatruje się w tym
celowego działania i łączy pożar z innymi nawiedzającymi wcześniej
miasto. Zwłaszcza z  jednym, którego ofiary już nie żyły, kiedy pojawiły
się pierwsze płomienie. Żeby znaleźć sprawcę, musi wejść w nowy dla
niej świat irlandzkiego tańca ludowego – pełen nieposkromionych ambicji
i zawiści – i  stawić czoło najbardziej bezwzględnemu zabójcy, z  jakim
miała dotąd do czynienia.

Charytatywna aukcja portretu Grahama Mastertona

Już 18 lipca Graham Masterton odwiedzi dom dziecka w Strzelinie, tam też chwilę potem zje lunch z lokalnym burmistrzem. Wizyta zbiega się z organizowaną przez pisarza aukcją charytatywną. Jej przedmiotem jest narysowany ołówkiem portret Grahama, którego autorem jest jeden z osadzonych.

Wszyscy, którzy chcą wziąć udział w aukcji i wylicytować portret, mogą przesyłać swoje propozycje cenowe na adres e-mail Mastertona: manitouman1@yahoo.com

Na dzień dzisiejszy najwyższa zaproponowana za portret cena to 150 GBP (ok. 732 zł). Licytować można do niedzieli, 22 lipca do północy.

Portret zostanie oczywiście podpisany, a pozyskane środku zostaną przeznaczone na dom dziecka w Strzelinie. A oto portret:

Kolejne media o w „W więzieniu pisane”

Polskie media zainteresowały się konkursem literackim "W więzieniu pisane", który Graham Masterton firmuje swoim nazwiskiem. Władze więzienia postanowiły zatem podbić stawkę i ufundować przyszłemu zwycięzcy również telewizor, a także odtwarzacze DVD dla pozostałych laureatów.

Wręczenie nagród rzeczowych nastąpi 19 lipca w Zakładzie Karnym w Wołowie, kiedy to autor przyjedzie do Polski.

Oto, co o konkursie powiedział sam Masterton:

Przelewanie uczuć na papier ma efekt terapeutyczny i może tylko pomóc osadzonym. Cieszę się, że moi wydawcy oraz przyjaciele z Aglomeracji Wrocławskiej to rozumieją, bo bez nich ten konkurs nie mógłby dojść do skutku.

O konkursie napisała niedawno "Gazeta Wyborcza". W artykule podano informacje, że Dom Wydawniczy Rebis przekaże przy okazji 2000 książek dla dolnośląskich więzień. Wspomniano również, że jeden z osadzonych narysował portret Grahama, który zostanie zlicytowany na cele charytatywne.