Niedawno do księgarń na terenie całej Polski trafiła najnowsza powieść grozy Grahama Mastertona – WENDIGO.
W ramach zachęty do lektury przedstawiam fragment recenzji horroru, który miałem zaszczyt napisać dla miesięcznika CZACHOPISMO:
Wendigo. Któż z nas nie słyszał legend o tym demonie? Pisywali o nim między innymi Algernon Blackwood i Joseph Citro. Nakręcono wiele filmów o nim traktujących. Indianie z plemienia Siuksów nazywają go 'kanibalem’ albo 'zjadaczem ciała’ i wierzą, że 'jeśli ktoś spróbuje ludzkiego mięsa, to z czasem zamieni się w Wendigo… samotnego wiecznie głodnego drapieżnika, ukrywającego się w lasach i żywiącego myśliwymi, którzy nieopatrznie wejdą mu w drogę’. Teraz Wendigo, potężny leśny duch, powraca w całkiem nowym wcieleniu, wykreowanym przez brytyjskiego mistrza literatury horroru – Grahama Mastertona…