Zainspirowany pytaniem jednego z czytelników postanowiłem wypytać Grahama o to, w jakich okolicznościach powstały wszystkie pseudonimy, pod którymi Masterton wydawał swoje książki. A kilka ich było:
-Dr. Jan Berghoff
-Edward Thorne
-Thomas Luke
-Angel Smith
-Katherine Winston
-Anton Rimart
-Alan Blackwood
Poniżej znajdziecie rozwikłane wszystkie tajemnice i sporą dawkę ciekawostek oraz okładek!
Dr Jan Berghoff to personalia wybrane przez fotografa Penthouse’a Amnona Bar-Tura do jego książki o pozycjach seksualnych zatytułowanej ACTS OF LOVE. Ja po prostu stworzyłem podpisy do zdjęć.
Edward Thorne “napisał” YOUR EROTIC FANTASIES i GIRLS WHO SAID YES, kiedy wciąż byłem zastępcą redaktora naczelnego magazynu dla mężczyzn Mayfair. Nazwisko Thorne pochodziło od mojego dziadka – Thomasa Thorne’a Bakera.
Thomas Luke to pseudonim wymyślony na potrzeby horroru PHOBIA bazującego na filmie z Paulem Michaelem Glaserem, który grał Starsky’ego w serialu telewizyjnym Starsky i Hutch. Niedługo po premierze filmu jedliśmy obiad w restauracji The Palm na Santa Monica Boulevard w Los Angeles, kiedy zdaliśmy sobie sprawę, że Paul siedzi tuż obok nas. Film okazał się takim gniotem, że postanowiłem nie ujawniać swojego nazwiska na okładce bazującej na nim książki. Z kolei kiedy powieść DZIEDZICTWO miała zostać wydana w Stanach Zjednoczonych przez wydawnictwo Pocket Books, użyłem pseudonimu ponownie. Pod moim własnym nazwiskiem wydano już tyle horrorów, że mój wydawca postanowił wypróbować nowe nazwisko. Thomas to moje drugie imię, nadane po dziadku. Luke to imię mojego najmłodszego syna.
Mój pierwszy poradnik seksuologiczny HOW A WOMAN LOVES TO BE LOVED został opublikowany pod nazwiskiem Angel Smith, ponieważ mój wydawca Howard Kaminsky z Warner Paperback Library stwierdził, że porady dotyczące seksu będą lepiej się sprzedawać, jeśli będzie się wydawało, że udziela ich kobieta. Na okładce znajdowało się seksowne zdjęcie Angel Smith w mokrym podkoszulku. Angel „napisała” więcej książek: HOW A WOMAN LONGS TO BE LOVED, HOW TO BE A GOOD BAD GIRL i ISN’T IT TIME YOU DID SOMETHING KINKY? Sprzedawały się naprawdę dobrze, a Angel otrzymywała ogromną liczbę listów od fanów. Zdecydowałem się przestać „być” Angel Smith, kiedy pocztą trafiła do mnie propozycja małżeństwa, a w kopercie znajdował się kondom, który nadawca podobno nałożył na siebie i zdjął, by dać Angel romantyczny prezent.
Katherine Winston to nazwisko wymyślone pod romans HEARTBREAKER, ponieważ ten gatunek kupowały głównie kobiety. Katherine to imię mojej przyjaciółki, a Winston po prostu wymyśliłem z głowy.
Anton Rimart to pseudonim wybrany przez wytwórnię filmową na potrzeby książki, którą napisałem bazując na seksownej komedii INSERTS z Richardem Dreyfussem. Film obejrzałem przedpremierowo w kinie w Londynie, a powieść napisałem w trzy dni wspomagając się scenariuszem.
Alan Blackwood został wymyślony na potrzeby nowej serii thrillerów, które planowałem napisać, zaczynając od KINGDOM OF THE BLIND (później wydanego pod moim prawdziwym nazwiskiem jako GENIUSZ) i PLAGUE OF ANGELS (wydanego później jako ŚWIĘTY TERROR). W tamtych czasach horror nie sprzedawał się zbyt dobrze, dlatego zdecydowałem się wymyślić nowego autora. Alan Blackwood został nazwany po wiosce Blackwood w Walii, położonej niedaleko miejsca gdzie moja świętej pamięci żona Wiescka się wychowywała. Nazwisko zaczynające się od „B” z punktu widzenia komercyjnego to dobry pomysł – oznacza, że twoje książki będą wystawione na środku górnej półki w każdej księgarni. Nawet wydawcy z Corgi Books nie wiedzieli, że Alan to ja. Wysłaliśmy do wydawnictwa zdjęcie mojego kolegi z lokalnego pubu, a za adres korespondencyjny służyło miejsce zamieszkani mojego przyjaciela, scenarzysty HE-MAN I WŁADCY WSZECHŚWIATA, Michaela Halperina, który mieszka w Kalifornii. Książki sprzedawały się całkiem dobrze, ale pod moim prawdziwym nazwiskiem radziły sobie jeszcze lepiej.