Na pomysł ten Graham wpadł po wizycie w więzieniu w Wołowie koło Wrocławia, którą odbył w październiku 2016. Osadzeni okazali się być ludźmi bardzo oczytanymi i zainteresowanymi prozą Mastertona. Jak sam stwierdził: "to jedna z najbardziej entuzjastycznych grup, z jakimi się spotkałem".
Poniżej możecie znaleźć treść komunikatu prasowego na temat nagrody "W więzieniu pisane":
Więźniowie z całej Polski zostali zaproszeni do uczestnictwa
w konkursie pisarskim. Na autorów najlepszych czekają nagrody, m.in. książkowe,
wręczone osobiście przez pisarską sławę.
Pomysłodawcą konkursu jest brytyjski autor Graham Masterton,
który odwiedził Zakład Karny w Wołowie na początku października 2016 roku. Wizyta była częścią większej trasy
promocyjnej po Aglomeracji Wrocławskiej.
Masterton to popularny autor horrorów i kryminałów. Jego
prapradziadek był Polakiem, który wyemigrował do Anglii w latach
dziewięćdziesiątych XIX wieku, aby uniknąć wcielenia do Armii Imperium
Rosyjskiego. Przepłynął Wisłę wpław, a później został agentem teatralnym w
Londynie.
Pisarz po raz pierwszy odwiedził Polskę w 1989 roku wraz ze
swą żoną Wiescką i od tamtej pory regularnie do nas wraca. Jego powieść MANITOU to pierwszy zachodni horror,
jaki opublikowano w Polsce od zakończenia II wojny światowej. Były redaktor Penthouse’a jest u nas również znany z
poradników seksualnych, takich jak MAGIA SEKSU.
Podczas odwiedzin w wołowskim więzieniu był zachwycony
zainteresowaniem osadzonych oraz błyskotliwością ich pytań, co przywiodło go do
przekonania, że nie tylko mogą oni sami pisać opowiadania, ale również czerpać
z tego pewne korzyści.
– Każdy ma do opowiedzenia jakąś historię, ale więźniowie
nie mają szansy, by przekazać swe pomysły i emocje światowi zewnętrznemu – mówi
Masterton. – Uczestnictwo w konkursie o nagrodę literacką Grahama Mastertona da
im poczucie, że są słyszani również poza ścianami swych cel.
Odzew ze strony dyrektora ZK w Wołowie oraz ze strony
Stowarzyszenia Gmin i Powiatów Aglomeracji Wrocławskiej był natychmiastowy i
oczywiście pozytywny. Konkurs otrzyma również silne wsparcie ze strony
poznańskiego wydawcy Mastertona, Domu Wydawniczego REBIS oraz Miejskiej i
Gminnej Biblioteki Publicznej w Wołowie.
– Więźniowie mogą pisać o czym im się podoba – mówi Masterton. – Ich ciała przebywają w zamknięciu, ale
wyobraźnia wciąż jest wolna.
Termin zgłoszeń do konkursu mija z końcem marca 2017. Po preselekcji, najlepsze opowiadania zostaną
przetłumaczone na język angielski i przesłane pisarzowi, który sam dokona
wyboru trójki zwycięzców. W czerwcu Masterton specjalnie przyleci do Polski, by
osobiście wręczyć im nagrody.
Wszyscy uczestnicy otrzymają specjalne długopisy oraz
podziękowania od pisarza za udział w konkursie.
Graham napisał także list przewodni dla wszystkich, którzy zechcą zgłosić się do konkursu. Oto on:
Witam
Cię serdecznie w pierwszym konkursie na opowiadanie “W więzieniu pisane”!
Każdy
nosi w sobie jakąś historię. Ty
również.
Może
to być historia miłosna, fantasy albo kryminalna. Może być bardzo zbliżona do
Twoich prawdziwych doświadczeń. Może być tak zabawna, że na samą myśl chce Ci
się śmiać. Może być nawet opowieścią grozy. Nie muszę Ci mówić, jak ciężkie
może być życie.
Bardzo
chciałbym usłyszeć, jakie historie masz do opowiedzenia. Inni ludzie w Polsce
również tego chcą. Zazwyczaj więzienie nie daje Ci możliwości wyrażenia światu
zewnętrznemu swoich uczuć – o czym marzysz, jak zapatrujesz się na życie.
Ale
teraz, dzięki “W więzieniu pisane”, masz taką możliwość.
Masz
do dyspozycji tysiąc słów, by napisać opowiadanie, o czym tylko pragniesz.
Postaraj się, by było ono tak nietypowe, a jednocześnie tak życiowe, jak tylko
potrafisz. Spraw, by czytelnicy poczuli to, co czują postaci w Twoim opowiadaniu.
Każde
opowiadanie będzie przeczytane, a ja osobiście wybiorę trzy najlepsze. Przyjadę
też do Polski (co robię zresztą często), by wręczyć nagrody zwycięzcom.
Wiedz,
że ten konkurs jest dla mnie bardzo ważny i mam nadzieję, że będzie dla Ciebie
nie tylko okazją do dobrej zabawy podczas pisania, ale i
okazją do wyrażenia myśli, których dotąd nie było sposobności wyrazić.
Powodzenia!
Graham
Masterton
Poniżej prezentujemy jeszcze wstępny projekt nagrody, która zostanie wyprodukowana i wręczona zwycięzcy oraz zdjęcie Grahama z Robertem Kuczera, naczelnikiem więzienia w Wołowie.
Jeśli konkurs okaże się sukcesem, Graham planuje powtórzyć akcję w Wielkiej Brytanii i Irlandii!