Okładka do NIEWINNEJ KRWI

Jako pierwsi prezentujemy okładkę do powieści NIEWINNA KREW Grahama Mastertona. Jej autorką jest Anna Damasiewicz. Powieść ukaże się nakładem Wydawnictwa Replika, a nasza strona obejmie nad nią patronat. O dokładnej dacie premiery książki poinformujemy Was w przyszłym tygodniu, miejcie więc oczy otwarte!

Niewinna krew

Recenzja książki MASTERTON. OPOWIADANIA. TWARZĄ W TWARZ Z PISARZEM po raz trzeci

Zakładałem, że to będzie dobra książka i nie myliłem się. Tak się bowiem składa, że napisało ją dwóch pasjonatów. A gdzie do pracy zabierają się pasjonaci, tam często dzieją się cuda. Nadmienię jeszcze, że autorzy, to nie byle jacy pasjonaci, a przyjaciele Grahama Mastertona, autorzy bloga poświęconego jego twórczości, a na dodatek… pisarze. Dzięki znajomości literackiego rzemiosła łatwiej było im ugryźć ów jakże obszerny temat, jakim jest twórczość Mastertona, i rzetelnie go przetrawić dokonując dogłębnej analizy.

Skutkiem tego spłodzili bardzo ciekawą książkę, a ja z niekłamaną przyjemnością zabrałem się za lekturę dzieła o wszystko mówiącym tytule: „Masterton. Twarzą w twarz z pisarzem” autorstwa wyżej wymienionych i… samego Grahama Mastertona! O rety! – mógłby ktoś zakrzyknąć, bo i jak to być może by autor sam sobie laurkę wystawiał? Ano może, i o dziwo w tym przypadku jestem za, gdyż Masterton podszedł do projektu z wielką pokorą i prócz pochwał, godnie przyjął również dawkę krytyki. Szczęśliwie bowiem tak się złożyło, że autorzy będąc wielbicielami Brytyjczyka, potrafili mu również wytknąć błędy i wpadki. W końcu nie sztuką jest stawiać nieskazitelne pomniki, a jak wiemy, każdy pisarz ma swoje wzloty i upadki. Szczęśliwie u Mastiego wzlotów jest znacznie więcej.

Sama książka prezentuje się jak wyborny obiad w wykwintnej restauracji – frykasów wszelakich tu co niemiara. Mamy i alternatywne zakończenie „Manitou” i niepublikowane opowiadania, porady mistrza dla adeptów sztuki pisania, bardzo dogłębną analizę twórczości, wywiady, wiersze, a nawet… przepisy kulinarne. Z ręką na sercu przyznam, że to ostatnie bym sobie darował, ale wśród tylu smakowitości, na jedno gorsze danie można przymknąć oko.

Osobiście gorąco polecam i wystawiam ocenę 9/10.

Autor recenzji: Krzysztof T. Dąbrowski
Wydawnictwo: Albatros
Rok wydania: 2011
Liczba stron: 432
Format: 14,5 x 20,5

CIENIE SPOZA CZASU od 26 czerwca w sprzedaży

Już 26 czerwca ukaże się w Polsce antologia CIENIE SPOZA CZASU, która zostanie wydana przez wydawnictwo Dobre Historie. W zbiorze złożonym w hołdzie jednemu z najsłynniejszych autorów grozy – H.P.Lovecraftowi – nie mogło oczywiście zabraknąć opowiadania "WILL" Grahama Mastertona. Wszystkie opowiadania mniej lub bardziej klasycznie nawiążą właśnie do twórczości Samotnika z Providence. 

Poza Grahamem, w antologii znajdziemy też opowiadania Edwarda Lee, F.Paula Wilsona, Alana Moore’a, Morta Castle i Ramseya Campbella. A oto okładka:


Recenzja książki DEMONY NORMANDII po raz drugi

Dorobek literacki angielskiego mistrza horroru
jest przeogromny, zarówno pod względem ilości napisanych książek, jak i
wielkiej różnorodności gatunkowej. Jedne książki są lepsze, inne
gorsze, ale czy znajdą się wśród nich takie, które można nazwać
wybitnymi? Według mnie tak, a takim ponadczasowym tytułem są napisane
przez Grahama w 1978 roku „Demony Normandii”.

Tak
naprawdę to uważam tę książkę za najbardziej niedocenianą powieść
Mastertona, gdyż niewiele się o niej pisze, a jeśli już nawet, to
niezbyt przychylnie. Trzeba zatem coś z tym zrobić i sprawić, abyście
chętniej po nią sięgali.

Głównym bohaterem tej
opowiastki jest przebywający w Normandii amerykański kartograf Daniel
McCook, który sporządza mapy do nowo powstającej książki o drugiej
wojnie światowej. Co prawda czas i miejsce nie sprzyjają zbytnio
takiemu zajęciu, gdyż wiejskie tereny północnej Francji podczas zimy
sprawiają wrażenie niedostępnych i wyjątkowo złowrogich.

Zaintrygowany
opowieścią dwójki miejscowych robotników, Dan próbuje zgłębić
tajemnicę porzuconego w 1944 roku w odległym o niecałe pięć
kilometrów Pont D’Ouilly wraku amerykańskiego czołgu. Jednakże to, co
miało być z początku ciekawostką i bonusem do książki, szybko staje
się obsesją i prawdziwym przekleństwem McCooka.

Co
zatem sprawia, że ta książka jest wyjątkowa? Po prostu nie ma wad,
jest perfekcyjna w każdym calu i idealnie trafia w moje gusta
czytelnicze.

Dawno temu, kiedy to w serii
Amber-Horror pojawiły się pierwsze powieści Mastertona, nastąpił
prawdziwy boom na książki tego autora. Nawet i ja, zatwardziały
przeciwnik literatury, nie byłem w stanie oprzeć się tym wspaniałym
historiom, wśród których prym wiodły właśnie „Demony Normandii”.
Znajdziemy w nich genialne połączenie faktów historycznych z wszelkiej
maści legendami i przypowieściami, które pełnymi garściami czerpią ze
światowej demonologii. Kiedy dołożymy do tego jeszcze genialny klimat i
wszechogarniającą aurę strachu, która towarzyszy nam od pierwszej do
ostatniej strony, to otrzymamy pełny obraz tego, co oferuje nam ta
powieść.

„Demony Normandii” to raptem dwieście
stron tekstu, który dosłownie tętni akcją. Na tak małej przestrzeni
autorowi udało się odzwierciedlić wspaniałe i przejmujące opisy
przyrody, stworzyć bardzo wiarygodnych bohaterów, solidnie nas
nastraszyć i ani przez chwilę nie pozwolić się nudzić. Nawet samo
zakończenie jest rewelacyjne i wbija w fotel. Po prostu genialny pomysł
i mistrzowskie wykonanie!

Zanim zabrałem się
za napisanie tej recenzji, przeczytałem tę książkę już po raz czwarty. A choć
minęło ponad dwadzieścia lat i trochę się zestarzałem, to w dalszym
ciągu jestem pod wielkim wrażeniem „Demonów Normandii”. Pozostaje tylko
lekki niedosyt, bo chciałoby się więcej. Może Graham kiedyś wypuści
rozszerzoną wersję tej powieści, wszak pomarzyć można.

Gorąco
polecam ten tytuł tym, którzy jeszcze nie znają prawdziwej wersji
wydarzeń z dnia D. Pamiętajcie tylko o tym, aby przestrzegać zaleceń
autora i nie używać zaklęć zawartych w książce, one naprawdę
działają!!!

Autor recenzji: Rafał Prokopowicz
Wydawnictwo: Amber
Rok wydania: 1992
Liczba stron: 191
Format: 11 x 19

Grecka okładka ARMAGEDONU

Kolejne newsy dotyczące serii MANITOU. Po ustaleniu daty wydania polskiego wznowienia pierwszego tomu, prezentujemy grecką okładkę ARMAGEDONU, czyli ostatniej książki w całej serii. Już niedługo wyda ją Ateńskie wydawnictwo Jemma Books. 

MANITOU w sprzedaży od 6 lipca

Znana jest już data wydania reedycji jednego z najważniejszych książkowych horrorów w historii gatunku. Mowa tu oczywiście o debiutanckiej powieści Grahama Mastertona – MANITOU z 1975 roku. Wydawnictwo Albatros opublikuje książkę już 6 lipca. Przypominamy, że nowe wydanie otrzyma dostosowaną do reszty serii szatę graficzną, a także doczeka się zupełnie nowego przekładu, którego autorem jest Wiesław Marcysiak. Książka będzie liczyć 272 strony, a oto projekt okładki:


Nowe opowiadanie Grahama Mastertona udostępnione do odczytu

Na oficjalnej stronie Grahama Mastertona zostało właśnie zamieszczone niepublikowane wcześniej opowiadanie, które autor napisał jeszcze w latach 60-tych dla magazynu "Mayfair", chociaż z powodu braku miejsca nie zostało ono ostatecznie wydrukowane.

Opowiadanie "In defense of Roger Herrings" możecie przeczytać w języku angielskim w tym oto miejscu:

http://www.grahammasterton.co.uk/pdf/indefenceofrogerherrings.pdf

CZERWONY HOTEL już w księgarniach

Wszystkich, którym nie poszczęściło się w naszym konkursie, a także miłośników dobrej literatury grozy zapraszamy do księgarń, gdzie od wczoraj możecie już nabyć trzecią część przygód Sissy Sawyer, czyli powieść CZERWONY HOTEL, wydaną przez Wydawnictwo Rebis.

Polecamy!

Recenzja książki CZERWONY HOTEL

Na trzecią powieść o podstarzałej
hippisce ze zdolnościami do przepowiadania przyszłości z kart DeVane przyszło
nam poczekać cztery lata. Sissy Sawyer zmierzyła się już z dwoma brutalnymi
snajperami w „Złej przepowiedni”, a potem pokonała krwawego mordercę w „Czerwonej
masce”, po czym wyjechała na zasłużony odpoczynek. U Mastertona spokój nie trwa
jednak długo, tak więc Sissy powraca, a wraz z nią kolejny mściwy duch.

Sielankę bohaterki przerywa
pojawienie się jej przyrodniego siostrzeńca i jego dziewczyny. T-Yon, bo tak
jej na imię, miewa przerażające koszmary w których występuje także jej brat,
Everett. Dziewczynie śnią się kazirodcze stosunki płciowe i zakrwawione
wnętrzności. Bezsilna T-Yon, wiedząc, że Sissy jest wrażliwa na znaki, których
nie dostrzegają inni, postanawia prosić starszą panią o pomoc. W ruch
tradycyjnie idą niezastąpione karty DeVane, ale nawet one wydają się być nieco
kapryśne. Szybko staje się jasne, że coś złego ma wpływ na T-Yon i jej
koszmary. Coś, co ma swoje źródło w Czerwonym Hotelu w Baton Rouge, który
właśnie odrestaurował Everett. Okazuje się, że wprawdzie można odnowić budynek,
ale nie sposób wyplenić z niego tajemniczej i koszmarnej przeszłości. Duch
mściwej kobiety zbiera swoje krwawe żniwo, a w hotelu zaczynają dziać się
dziwne rzeczy. Co gorsza, przepełniona nienawiścią Vanessa Slider nie jest sama
– jej syn jest jak najbardziej realny i równie żądny krwi co mama. Jaką
tajemnicę skrywają i za co się mszczą? To czytelnik będzie już musiał odkryć
sam.

Przyznam, że nieco bałem się o „Czerwony
hotel”, gdyż ostatnie powieści Grahama Mastertona straciły nieco ze swojego
uroku. Z wiekiem i nowymi, niekoniecznie miłymi doświadczeniami życiowymi autor
jakby spoważniał i nie przejawia już takiej skłonności do opisywania szalonych,
krwawych perypetii bohaterów. Na szczęście trzecia część trylogii o Sissy
Sawyer potrafi zaspokoić czytelnika żądnego wrażeń, a to za sprawą zgrabnej i
przemyślanej, chociaż mało zaskakującej fabuły, a także nastrojowego klimatu,
który przecież zawsze powinien być integralną częścią pisanego horroru. Luizjana
to najwyraźniej dobre miejsce na osadzenie powieści grozy, a korytarze pełnego
sekretów hotelu idealnie nadają się na gościnne występy mściwych duchów.  

Zdecydowanym plusem „Czerwonego
hotelu” jest także rozwój bohaterki. Pamiętam, że jeszcze parę lat temu
narzekałem, że Sissy wprawdzie da się lubić, ale brak jej „pazura” i tego
czegoś, co przykułoby uwagę czytelnika. Tym razem Masterton lepiej dopracował
swoją bohaterkę, opracowując dla niej błyskotliwe uwagi i komentarze, a także
upokarzające sytuacje, w których możemy lepiej ją poznać i utożsamić się z nią.
Sissy powoli dołącza do grona sztandarowych bohaterów w twórczości Brytyjczyka,
a Harry Erskine i Jim Rook już robią dla niej miejsce w szeregu.

Książka jest stosunkowo
rozbudowana, ale nie jest przesadnie długa, nie obraziłbym się za kilka
dodatkowych rozdziałów, by zaspokoić swój niedosyt. Z drugiej jednak strony
autor tym razem jakby się nigdzie nie śpieszył, wydarzenia są logiczne,
wynikają jedne z drugich, tak więc powieść czyta się po prostu dobrze. Nie jest
to może ten sam drapieżny Masterton, którego pokochaliśmy za „Rytuał” czy „Wyklętego”,
ale nadal mamy tu do czynienia z doskonałym warsztatem pisarskim, kilkoma
krwawymi scenami i sprawnie zrealizowanym pomysłem. Tylko tej makabry jakoś
mało. Ale trudno, przecież „Muzyka z zaświatów” też nie zachlapała czytelnika
posoką, a była klimatyczną opowieścią o duchach. „Czerwony hotel” jest pod tym względem
nawet bardziej wypośrodkowany – dlatego jest bardzo dobrą lekturą, którą mogę z
czystym sumieniem polecić. Masterton jeszcze nie powiedział ostatniego słowa.

Autor recenzji: Piotr Pocztarek
Wydawnictwo: Rebis

Rok wydania: 2012

Liczba stron: 268

Format: 13,5 x 21,5

Ocena recenzenta: 8/10

Rozwiązanie CZERWONEGO KONKURSU

Oto jest, spóźnione o parę minut, ale szczęśliwe dla 5 osób rozwiązanie naszego CZERWONEGO KONKURSU. Z
nadesłanych odpowiedzi wyłoniliśmy pięcioro zwycięzców, którzy otrzymają
od nas egzemplarz książki CZERWONY HOTEL od Wydawnictwa REBIS.

Poniżej prezentujemy rozwiązanie:

1. Dwa poprzednie tomy cyklu SISSY SAWYER to ZŁA PRZEPOWIEDNIA i CZERWONA MASKA

2. Autorem przekładu powieści CZERWONY HOTEL jest Piotr Kuś

3. Ze wszystkich powieści historycznych wydanych przez REBIS, najpóźniej powstała książka HEADLINES

A oto lista osób, do których powędrują książki:

1) Małgorzata Siwek-Kotucha, Kraków
2) Jerzy Markowski, Koszalin
3) Marcin Król, Kamienna Góra

4) Aleksandra Rybka, Ustka
5) Artur Jóźwiak, Żnin


Książki zostaną do Was wysłane pocztą w przyszłym tygodniu.

Serdecznie

gratulujemy zwycięzcom i zapraszamy do śledzenia naszej strony,
polubienia najnowszych wiadomości na Facebooku, komentowania, a także
brania udziału w kolejnych konkursach!

Kolejna powieść – NIEWINNA KREW – niedługo w sprzedaży

Kolejna dobra wiadomość dla fanów Grahama Mastertona. W drugiej połowie lipca na rynku ukaże się powieść NIEWINNA KREW (INNOCENT BLOOD). Za publikację odpowiedzialne jest znane z wyśmienitych wydań książek Grahama, wydawnictwo Replika. Poniżej prezentujemy roboczy opis powieści. Okładkę pokażemy w przyszłym tygodniu.

Słoneczna Kalifornia. Wzięty scenarzysta Frank Bell mieszka wraz z żoną i synem w Los Angeles, wiodąc szczęśliwe życie. Sielanka jednak nie trwa długo. Brutalny akt terrorystyczny odbiera mu jedyne dziecko; mały Danny ginie na skutek wybuchu bomby podłożonej przez zamachowca samobójcę. Żona Franka obwinia go o śmierć chłopca, a on sam ledwie trzyma się przy zdrowych zmysłach. Wkrótce potem Bell zaczyna widywać ducha zmarłego dziecka, a następnie spotyka mężczyznę, który przeżył eksplozję.

Tymczasem na kontynencie dochodzi do kolejnych wybuchów. Pada podejrzenie, że odpowiedzialna za nie jest organizacja o nazwie Dar Tariki Tariquat, dążąca do zniszczenia amerykańskiego przemysłu rozrywkowego. Tylko czy aby na pewno stoją za nią terroryści?

Niewinna krew to powieść, w której klasyczny thriller miesza się z opowieścią o duchach. Na kartach tej książki Graham Masterton po raz kolejny udowadnia, że jest mistrzem w rozpętywaniu prawdziwego piekła.

Poznajcie „Social Intelligence”!

Dan Masterton, syn Grahama, jest autorem bardzo ciekawej i pouczającej animacji dotyczącej inteligencji społecznej. Film dostępny jest w serwisie YouTube, a Graham stara się pomóc synowi pobić kolejne rekordy oglądalności. Do tej pory video obejrzało już prawie 1200 osób. W związku z tym apelujemy do czytelników naszej strony, aby poświęcili niecałe 90 sekund i zapoznali się z pracą Dana Mastertona.

Film można znaleźć pod adresem:
http://www.youtube.com/watch?v=H7k-a-Oh5zg