PIĄTA CZAROWNICA – okładka i opis

Wiemy już jak będzie wyglądać okładka długooczekiwanej powieści PIĄTA CZAROWNICA. Znamy również opis książki. Oto on:

Przez los Angeles przetacza się fala przerażających, nadnaturalnych wydarzeń, których ofiarami padają stróżowie prawa. Miasto staje się zakładnikiem trzech potężnych gangsterów, którzy do walki z policją używają czarownic i pradawnej magii. W płonącym samochodzie giną w męczarniach trzej detektywi, w kancelarii prawnej prawnik wbija sobie ołówek w uszy, uczestnicy przyjęcia u komendanta policji tracą wzrok, dwa oddziały SWAT zostają wyrżnięte w pień. Miasto Aniołów opanowuje terror. Pozostaje tylko jedno rozwiązanie – aby uniknąć groźby unicestwienia, policja musi posłużyć się jeszcze potężniejszą magią. Do walki ze złowrogimi wiedźmami staje detektyw Dan Fisher, jego ojciec, emerytowany iluzjonista oraz śliczna sąsiadka Annie Conjure od dawna parająca się czarami.

 

W telegraficznym skrócie 10

Graham Masterton ukończył właśnie nową powieść horroru, zatytułowaną roboczo GHOST MUSIC. Książka powinna przyciągnąć oko miłośników opowieści o duchach, bowiem właśnie o nich traktuje. Polskim wydawcą tej historii będzie Albatros.

Ptaszki ćwierkają, że powieść PIĄTA CZAROWNICA wkrótce pojawi się wreszcie w księgarniach. Ponoć w sprzedaży ma być dostępna w przeciągu najbliższego miesiąca.

Kiepska informacja dla tych fanów Mastertona, którzy cierpliwie wyczekują nowych wieści na temat ekranizacji RYTUAŁU. Mariano Baino, który miał wyreżyserować film, tymczasowo zrezygnował z projektu. Co za tym idzie, nie ma szans, aby w najbliższym czasie ruszyły zdjęcia do RYTUAŁU.

Wznowienie powieści DRAPIEŻCY

Wydawnictwo Albatros wznowiło kolejny horror Grahama Mastertona. Tym razem padło na DRAPIEŻCÓW. Książka kilka dni temu trafiła na księgarskie półki.

Fortyfoot House – zaniedbany wiktoriański sierociniec na wyspie Wight – kryje w sobie mroczną tajemnicę. Przed ponad stu laty zmarli tam w niewyjaśnionych okolicznościach wszyscy wychowankowie – sześćdziesięcioro dzieci. Okoliczni mieszkańcy nadal unikają rozmów na temat zabytkowego domostwa i omijają go z daleka. Coś podstępnego i przerażającego czai się w jego wnętrzu. David Williams, wychowujący samotnie siedmioletniego syna, podejmuje się dokonać remontu tajemniczego budynku. Wraz z nimi do domu wprowadza się piękna, młoda dziewczyna. W Fortyfoot House ma miejsce seria niezwykłych i zarazem tragicznych wydarzeń. Zbyt późno David odkrywa sekrety sumeryjskich bram czasu i prastarej cywilizacji, która panowała na Ziemi przed nastaniem człowieka i która chce z powrotem zająć jego miejsce…

Graham Masterton o magii, czarach i PIĄTEJ CZAROWNICY

Już niebawem za sprawą wydawnictwa Albatros pojawi się na polskim rynku nowa powieść horroru Grahama Mastertona, zatytułowana PIĄTA CZAROWNICA. O czym będzie traktować? Jak powstawała? Skąd pisarz czerpał inspirację podczas tworzenia? Poniżej kilka słów od Grahama Mastertona na temat magii, czarownic, a także o… PIĄTEJ CZAROWNICY, skierowanych specjalnie dla Czytelników jego polskiego oficjalnego bloga.

"Zawsze intrygowało mnie – i w dalszym czasie intryguje! – jak wielu ludzi wciąż wierzy w magię. Czujemy przerażenie na myśl o wampirach czy zombie, lecz tak naprawdę poważnie wątpimy w ich istnienie. Prawie każdy z nas jednak daje wiarę w istnienie czarów. Oczywiście, nikt już nie pociera brodawki kamykiem i nie zakopuje go potem w ogródku z nadzieją, że owa brodawka zniknie. Nikt też przesadnie nie analizuje znaczenia przesądów. Nikt nie wierzy w to, że po trzykrotnym wypowiedzeniu czyjegoś imienia przed lustrem, spotkamy tę osobę – zapatrzoną w nas jak w obrazek, zakochaną w nas, zafascynowaną nami.

Mimo wszystko nasza wiara w czary jest tak silna, że przetrwała w erze technologii: w pewnym stopniu nawet wzmocniła się. Możemy się o tym łatwo przekonać wystukując w Google’ach „magia”, „astrologia”, czy „wróżbiarstwo”. Mamy teraz o wiele łatwiejszy dostęp do arkan i tajemnic magii oraz do tych, którzy ją praktykują. Już nie jest wbrew prawu, jak to było w trzynastu pierwszych koloniach Stanów Zjednoczonych, co wcale nie znaczy, że jej wpływ na naszą wyobraźnię w jakikolwiek sposób zmalał.

To, co mnie interesuje najbardziej w czarach i magii to że zawsze ma jakiś praktyczny cel. Oczywiście może on wzbudzać odrazę, strach, ale i ciekawość, fascynację. Wiedźma może pomóc ci znaleźć partnera, lub wyleczyć ból głowy, albo zlokalizować dawno zaginiony ślubny wieniec. Może też rozbić czyjeś szczęśliwe małżeństwo lub sprawić, że ktoś kogo bardzo nie lubisz, dostanie paskudnie wyglądającą infekcję skóry, albo nawet zatrzymać czyjeś serce.

(Żeby wyleczyć ból głowy potrzyj czoło tonikiem zrobionym z octu nalanym nad zawiasami twoich drzwi, albo ogól głowę i pokryj ją krowim plackiem. Żeby rozbić szczęśliwe małżeństwo włóż sproszkowane skorupki kraba do jedzenia, lub picia ofiary, a potem wpuść świetlika do szklanki z napojem, dajmy na to – mlekiem. Mąż natychmiast zmieni się w eunucha!).

To właśnie praktyczna strona magii, o której wspomniałem, zainspirowała mnie do napisania „Piątej czarownicy”. W historii wielu królów i królowych, jak i polityków korzystało z usług czarownic i czarodziejów, by zwiększyć swoją władzę. Królowa Anglii Elżbieta I regularnie konsultowała się z magikiem i alchemikiem o nazwisku Dr John Dee, który twierdził, że może zamienić zwykły metalowy drążek do grzania łóżka w złoty pręt oraz, że może komunikować się z aniołami, a także przewidzieć czyjąś przyszłość.

Król Anglii Karol I często konsultował się z prorokiem Williamem Lilly, który przewidział Wielki Pożar w Londynie w 1666 roku z taką dokładnością, że aresztowano go, oskarżając o podpalenie (w końcu go zwolniono).
 
Hitler był cały czas pod wpływem astrologów i magików różnej proweniencji. Nawet Thomas Edison silnie wierzył w okultystkę Helenę Blavatsky, która twierdziła, że jej książki zostały napisane przez starożytne duchy – słowa po prostu pojawiały się na czystej kartce przed nią (też bym tak chciał!). Wierzcie lub nie, jednym z celów, dla których Edison skonstruował fonograf było nagrywanie głosów ze świata duchów.

Tak wielu wpływowych postaci konsultowało się z czarownicami i czarodziejami oraz jasnowidzami, że w pewnym momencie pomyślałem, że gangsterzy również mogli korzystać z ich sił, oczywiście z dewastacyjnym rezultatem dla sił prawa i porządku. Pomyślałem o przywołaniu jednej z wiedźm – Rebeki Greensmith, która została zgładzona w Connecticut w 1662 roku i która podobno miała brudne układy z Szatanem. Jednak jest tak dużo intrygujących „wariacji czarowania”, od czczenia diabła w kolonijnej Nowej Anglii do rytuałów voodoo w Nowym Orleanie, od przywołania duchów w Columbii do wyszeptanych klątw w Rosji, że zdecydowałem się wprowadzić aż 5 różnych wiedźm, każdą z innej kultury.

Nie było trudno wybrać zestaw. Akcja „Piątej czarownicy” musiała toczyć się w Los Angeles, w krainie marzycieli i iluzji, w której rzeczywistość jest rzadkim zjawiskiem.

Uważam, że powieść „Piąta czarownica” jest jedną z bardziej interesujących jakie napisałem. Jestem z niej bardzo zadowolony. Mam ogromną nadzieję, że również moi czytelnicy uznają ją za intrygującą i że się nie rozczarują.

Na zakończenie czar dla tych z czytelników, którzy cierpią z powodu schorzenia skóry, na przykład zapalenia. Gorący okład z solonej wody musi być nałożony na miejscu przez nagą dziewicę, która pościła przez trzy dni (nie łatwo jest taką znaleźć, gwarantuję). Naga dziewica winna powiedzieć, “Apollo zabrania progresji choroby, którą naga dziewica powstrzymuje”. Oboje – dziewica i cierpiący muszą wtedy splunąć na ziemię aż trzy razy.

A może wolicie zastosować zwykłą maść na krosty?"

– Graham Masterton

 

Z angielskiego przełożył: Christos Kargas

Wizyta odwołana

Fani Grahama Mastertona nie będą zachwyceni. Pisarz bowiem z przyczyn osobistych odwołał wszystkie spotkania literackie aż do końca roku 2008. Co za tym idzie nie pojawi się w czerwcu we Wrocławiu i Poznaniu.

Wznowienie powieści CIAŁO I KREW

Jedna z bardziej specyficznych powieści Mastertona – CIAŁO I KREW – doczekała się wznowienia. Nazywana przez żonę pisarza "świńską książką", od dziś jest dostępna w księgarniach za sprawą wydawnictwa Albatros.

Pragnąc uratować dzieci od straszliwego przeznaczenia, ojciec ścina im głowy sierpem. Lisa i George odziedziczyli bowiem geny tajemniczych istot, pół-ludzi, pół-roślin, które w dawnych czasach nachodziły rolników, oferując im urodzaj – za cenę seksu z ich kobietami. Niepokornych czeka okrutna śmierć.

Zapowiedź kolejnej wizyty Mastertona w Polsce

To już niemal pewne. Brytyjski mistrz horroru, Graham Masterton, po raz kolejny odwiedzi Polskę. 28 czerwca będzie gościem we Wrocławiu, natomiast 30 czerwca pojawi się w Poznaniu. Towarzyszyć mu będzie żona Wiescka.

Szczegóły na temat wizyty pisarza pojawią się wkrótce.

Nowe „polskie” opowiadanie

Że Masterton darzy Polskę i Polaków ogromnym sentymentem, wiemy nie od dzisiaj. Na każdym kroku to podkreśla, także w swoich książkach. Polskie nazwiska, jedzenie czy napoje wyskokowe są wszechobecne na stronicach jego powieści.

W 1995 popełnił horror DZIECKO CIEMNOŚCI, którego akcja w całości toczy się w Warszawie i nawiązuje do Powstania Warszawskiego. Na rok 2008 planowane jest wydanie pierwszego tomu nowego cyklu pisarza, traktującego o ojcu i synu, którzy podróżują po świecie by walczyć z demonami. Książka będzie nosić tytuł BAZYLISZEK, a jej akcja zostanie umieszczona w Krakowie.

Ptaszki ćwierkają już o kolejnym „polskim” utworze pisarza. To krótka (na 7500 słów) historyjka o starej poczciwej (i polskiej!) Babie Jadze. Opowiadanie zostanie opublikowane w pewnej antologii opowiadań horroru, której, jak na razie, zarówno tytuł jak i wydawca nie są znane.