Oto ostatnie zgłoszenie w ŚWISZCZĄCYM KONKURSIE. Tym razem na pierwszym planie jest strażnik kolekcji starych książek Mastertona, którego określić można tylko mianem „creepy”. Autorka fotografii Małgorzata Żygulska będzie mogła dorzucić tajemniczemu osobnikowi kolejną książkę do pilnowania. Tylko czy odważy się potem po nią podejść?
Wiersz o twórczości Mastertona – nagroda w ŚWISZCZĄCYM KONKURSIE
Oto kolejne zwycięskie zgłoszenie w ŚWISZCZĄCYM KONKURSIE. Kamila Szmytkiewicz napisała wiersz nawiązujący do twórczości Grahama Mastertona i zaszyła w nim wiele tytułów jego książek.
Lekarstwo
Ołtarzyk dla Mastertona i Katie Maguire – nagroda w ŚWISZCZĄCYM KONKURSIE
Oto kolejne zwycięskie zgłoszenie w ŚWISZCZĄCYM KONKURSIE. Tym razem nagrodzone zostało zdjęcie, pokazujące ołtarzyk dla Mastertona oraz (prawie) wszystkie dotychczas wydane części serii o Katie Maguire. Dzięki nagrodzie od Wydawnictwa Albatros Sebastian Kubańczyk będzie miał szansę skompletować całość.
Wiersz o Katie Maguire – nagroda w ŚWISZCZĄCYM KONKURSIE
Zgodnie z zapowiedzią, prezentujemy kolejne zwycięskie zgłoszenie w ŚWISZCZĄCYM KONKURSIE. Krystian Pawłowski napisał wiersz nawiązujący do książek o Katie Maguire. Co więcej – zrobił to w języku angielskim! Nie sposób było nie docenić tego zgłoszenia:
About Katie M.
Running down the alleys
And the streets of Cork
Chasing the crime
All the days of work
She loves her homeland land
She has the upper hand
She never quits until night
Welcomes her in bed
She fell in love with John
He was all she had dreamed
But the crime was growing up
As far as eye could see
The end was drawing close
She couldn’t stop the storm
And then his life was ended
She was all alone
She found relief at work
And in friends around
Though crime whispered in her ears
Like an evergrowing bound
It’s no use to live a life
That all the hope kills
Better flying like a bird
Over Ireland’s greenest hills
She’s trying do her duty
So that no one can afraid
Crossing all the boundries
In a world she never made
Don’t give up on love
Get a hold of helping hand
Takes only one man to change your life
You’ll see it in the end.
Prace kolejnych zwycięzców będą prezentowane w kolejnych dniach.
Zdjęcie nawiązujące do WIRUSA – nagroda w ŚWISZCZĄCYM KONKURSIE
Zgodnie z zapowiedzią, prezentujemy pierwsze zwycięskie zgłoszenie w ŚWISZCZĄCYM KONKURSIE. Oddaję głos zwyciężczyni, Pani Annie Lipskiej:
Ponieważ nie mam talentu pisarskiego postanowiłam wysłać na konkurs zdjęcie nawiązujące tematyką do WIRUSA: z atakującą peleryną. Tak, efekt stworzony specjalnie, nie przez przypadek, ale nie w Photoshopie. Na zdjęciu jest moja córka, która (jakże się cieszę) też lubi horrory. Muszę przyznać, że pomysł z opętanymi ubraniami wydał mi się przerażający, choć nie taki nieprawdopodobny. Moje niektóre ubrania też wydają się opętane, patrząc na to jak złośliwie i podstępnie się kurczą…
Prace kolejnych zwycięzców będą prezentowane w kolejnych dniach.
Rozwiązanie ŚWISZCZĄCEGO KONKURSU!
Nadszedł czas na rozwiązanie ŚWISZCZĄCEGO KONKURSU. Wszystkie zgłoszone prace były na swój sposób oryginalne i świetne, mamy więc nie tylko różnorodne zdjęcia, ale i poezję i to w dwóch językach!
Na razie poniżej prezentujemy listę zwycięzców, a ich prace będziecie mogli zobaczyć w pięciu kolejnych wpisach na stronie – po jednej każdego dnia:
1) Anna Lipska, Gdynia
2) Krystian Pawłowski, Poznań
3) Kamila Szmytkiewicz, Inowrocław
4) Sebastian Kubańczyk, Warszawa
5) Małgorzata Żygulska, Iława
Ze względu na to, że Graham chce podarować zwycięzcom konkursu coś od siebie, wysyłka nagród może się nieco opóźnić, ale postaramy się, aby nastąpiła najszybciej jak to możliwe!
Gratulacje dla zwycięzców! Zapraszamy do śledzenia strony, podzielenia się najnowszymi wiadomościami na Facebooku, komentowania, a także brania udziału w kolejnych konkursach!
Graham Masterton dwukrotnie odwiedzi Wrocław! Nakręci o mieście film.
Już w marcu Graham Masterton ponownie odwiedzi Wrocław, aby porozmawiać z pozostałymi organizatorami o tegorocznej edycji konkursu „W więzieniu pisane”. W trakcie tej wizyty autor chce nakręcić film promujący miasto i jego historię do własnego scenariusza, który jest już gotowy.
Masterton jest zachwycony faktem, że znana polska pisarka Joanna Opiat-Bojarska odwiedzi latem Zakład Karny w Wołowie, aby przeprowadzić dla osadzonych zajęcia z pisania, które mają pomóc im zająć lepsze miejsca w konkursie. Pani Joanna jest autorką popularnych powieści kryminalnych z policjantami Burzyńskim i Majewskim, a także z dziennikarką śledczą Anką Rogozińską oraz serii Kryształowi o Biurze Spraw Wewnętrznych Policji.
Kolejna wizyta Grahama we Wrocławiu odbędzie się we wrześniu, kiedy to będzie miało miejsce wręczenie nagród w następnej edycji konkursu „W więzieniu pisane”.
Graham podbija stawkę! Dodatkowa nagroda w ŚWISZCZĄCYM KONKURSIE prosto od autora
Pierwsze zgłoszenia na ŚWISZCZĄCY KONKURS już spłynęły, a my mamy dla Was kolejną niespodziankę. Graham Masterton zdecydował, że każdy z pięciorga zwycięzców oprócz książki ŚWIST UMARŁYCH otrzyma także ekslibris z autografem pisarza i swoim imieniem i nazwiskiem:
Konkurs można znaleźć pod poniższym linkiem – zapraszamy do zabawy!
https://grahammasterton.pl/swiszczacy-konkurs-wygraj-powiesc-swist-umarlych-od-wydawnictwa-albatros/
ŚWISZCZĄCY KONKURS! Wygraj powieść ŚWIST UMARŁYCH od Wydawnictwa Albatros!
Sami tego chcieliście – rozpoczynamy nowy konkurs! Z okazji ukazania się na rynku najnowszej części przygód KATIE MAGUIRE, mamy dla Was pięć egzemplarzy ŚWISTU UMARŁYCH ufundowane przez Wydawnictwo Albatros.
Aby wygrać książki nie wystarczy jedynie odpowiedzieć na kilka prostych pytań, tak jak miało to miejsce przy poprzednich konkursach – ale do takich jeszcze wrócimy. W tym przypadku jednak będziecie musieli się trochę wysilić i wyszaleć – artystycznie, kreatywnie i twórczo.
Aby mieć szansę na powieść ŚWIST UMARŁYCH, podsyłajcie swoje recenzje dowolnej książki Mastertona, autorskie grafiki związane z twórczością pisarza, wiersze własnego autorstwa nawiązujące do jego twórczości, piosenki, zdjęcia, filmy, artykuły, felietony czy cokolwiek innego.
Jest jeden warunek – prace muszę być ciekawe i tematycznie powiązane z życiem lub twórczością Grahama, a także muszą należeć do Was – czyli nie może to być na przykład recenzja znaleziona w sieci 😉
Autorzy pięciu najciekawszych zgłoszeń otrzymają nagrody od Wydawnictwa Albatros!
Prace do wysyłajcie do 9 lutego do północy na adres mailowy: pocztarus@wp.pl. Mail zatytułujcie „Świszczący konkurs” i zamieście w nim swoje imię, nazwisko oraz adres, na który mamy wysłać nagrodę. Wysłanie zgłoszenia jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na wykorzystanie adresu wyłącznie w celu wysyłki nagrody oraz na zamieszczenie zwycięskiej pracy we wpisie z rozwiązaniem konkursu.
Jeśli szukacie inspiracji, pod poniższym linkiem znajdziecie rozwiązanie opartego na identycznych zasadach konkursu, który przeprowadziliśmy w 2014 roku:
https://grahammasterton.pl/rozwiazanie-wykletego-konkursu/
Zapraszamy do zabawy i… powodzenia!
Recenzja książki ŚWIST UMARŁYCH
Trudno uwierzyć, ale cykl powieściowy o Katie Maguire, który narodził się w 2002 roku jako pojedyncza powieść, doczekał się właśnie dziewiątej odsłony w postaci książki „Świst umarłych”. A przecież to jeszcze nie koniec, bo Graham Masterton opublikował niedawno jedenasty (!) tom i wszystko wskazuje na to, że wcale nie zamierza na tym poprzestać. Czy tak wyeksploatowana tematyka, jak walka ze zbrodnią w Cork, potrafi jeszcze trzymać czytelnika w napięciu? W rękach zdolnego i doświadczonego pisarza na pewno tak.
Tym razem Katie będzie miała do czynienia ze śledztwem, które może skompromitować całą Gardę. Ofiarami brutalnych morderstw stają się bowiem oficerowie, którzy zgłosili swoim przełożonym nieprawidłowości w różnych dziedzinach – od korupcji, przez rasistowskie traktowanie. Kapusiom ktoś odcina głowy i wtyka w ich miejsce tradycyjne irlandzkie flety, które pogwizdują na wietrze. Jakkolwiek absurdalnie by to nie brzmiało, w gruncie rzeczy to całkiem przewrotny motyw językowy – sygnaliści to bowiem w języku angielskim „whistleblowers”, czyli dosłownie tłumacząc „dmuchający w gwizdek”. A to jeszcze nie koniec, bo drugie ze śledztw – związane z transportami narkotyków – wydaje się być jakoś połączone z pierwszym.
Skoro już jesteśmy przy odcinaniu głów, „Świst umarłych” to wciąż brutalny kryminał. Okładkowy blurb z Amazonu mówi wprawdzie o bardzo wysokim poziomie przemocy, ale nie do końca się z tym zgodzę. Mastertona znamy już z o wiele bardziej krwawych powieści i chociaż w nowej odsłonie przygód Katie spadają głowy i w ruch nieraz idzie piła mechaniczna, to odnoszę wrażenie że autor nie bawi się przemocą w stylu torture porn. Pokazuje tylko tyle, ile trzeba. Nie jest oszczędny w opisach przemocy, ale też nie popada w groteskową przesadę. Autor zaskakuje również w kwestii seksu. Tym razem jednak opisy są mało przyjemne w odbiorze, sami zobaczycie dlaczego. Jest to jednak ciekawa nowość.
Fabuła „Świstu umarłych” jest jak zwykle prowadzona umiejętnie, a fantastyczny warsztat doświadczonego pisarza uprzyjemnia lekturę na każdym kroku. Tradycyjnie już jednak śledztwa nie są w powieści najbardziej atrakcyjne – swoje asy w rękawie Masterton zostawił jak zwykle na życie osobiste głównej bohaterki, a w tym jak zwykle dzieje się bardzo dużo. Podobnie jak w poprzednich odsłonach, Katie rzadko miewa chwile radości, o wiele częściej przeżywa gorzkie, smutne momenty, co z kolei odbija się na jej pracy. W związku z czym nadkomisarz Maguire nie zawsze postępuje logicznie, ale zawsze idzie za głosem serca.
Jeśli miałbym książce coś zarzucić, to byłoby to pewnie nieco zbyt przewidywalne zakończenie – zarówno wątek kryminalny, jak i osobisty zmierzały do finału, który można było przewidzieć już w połowie książki. Jednak seria o Katie Maguire zawsze tak wyglądała – nie znaczy to, że Graham nie potrafi pisać thrillerów, tylko że rozkłada akcenty inaczej niż większość autor kryminałów, stawiając w świetle reflektorów świetną bohaterkę, która na swoich barkach wydaje się dźwigać ciężar całego świata. Jak widać taka taktyka się sprawdza, bo cykl powieści cieszy się niesłabnącą popularnością i ciągle powstają kolejne tomy.
„Świst umarłych” jest też kolejnym dowodem na spójność przedstawionego w powieści świata. W recenzji poprzedniej części zatytułowanej „Tańczące martwe dziewczynki” pisałem już, że szkoda byłoby rozpocząć przygodę z Katie Maguire od późniejszych tomów. Po lekturze najnowsze części zdania nie zmieniam, szczególnie że nie tylko powracające postacie, ale i wątki z poprzednich tomów stają się bardzo ważne dla aktualnych wydarzeń. Innymi słowy, jeśli nie znacie poprzednich perypetii głównej bohaterki, nie wszystkie wątki wydadzą się wam spójne czy interesujące, a byłoby szkoda. To właśnie elementy fabuły ciągnące się z tomu na tom są tutaj najlepszym smaczkiem.
„Świst umarłych” spodoba się wam tak, jak poprzednie powieści – to wciąż ten sam Graham Masterton i to wciąż ta sama Katie Maguire, chociaż po przejściach i nie zawsze podejmująca właściwe decyzje. Jeśli nie przeszkadza wam brak wielkiego suspensu, z pewnością docenicie znakomitą kreację postaci, dobrze brzmiące dialogi i dość duży ładunek emocjonalny. Jedna rzecz jest dla mnie natomiast niezrozumiała – jakim cudem producenci z Netfliksa czy HBO nie odezwali się jeszcze do Mastertona z propozycją przerobienia cyklu na mroczny crime drama? Byłby z tego wspaniały serial, a scenariusz jest w zasięgu ręki.
Autor recenzji: Piotr Pocztarek
Wydawnictwo: Albatros
Rok wydania: 2020
Liczba stron: 448
Ocena recenzenta: 8/10
Zdjęcie z pierwszej wizyty Grahama w Polsce
Mamy dla Was nie lada gratkę! Dziś rano, przeglądając książki, Graham Masterton otworzył egzemplarz pierwszego polskiego wydania MANITOU z wydawnictwa Amber. Znalazł w nim zdjęcie z pierwszej wizyty w naszym kraju w 1989 roku, czyli 31 lat temu! Przedstawiamy Wam je poniżej:
Pierwsze szczegóły fabuły horroru THE HOUSE OF A HUNDRED WHISPERS
Graham Masterton pracuje jeszcze nad powieścią THE HOUSE OF A HUNDRED WHISPERS, ale już ujawnił nam pierwsze szczegóły fabuły. Oto one:
Były naczelnik więzienia Dartmoor zostaje w tajemniczych okolicznościach zamordowany w swojej XVI-wiecznej posiadłości znajdującej się niedaleko zakładu karnego. Jego dwóch synów i córka dyskutują, które z nich odziedziczy dom. Podczas pobytu w rezydencji, zaczynają słyszeć złowieszcze szepty, a pięcioletni syn jednego z potomków naczelnika znika. Dom i otaczające go wrzosowiska zostają poddane szczegółowym poszukiwaniom, ale po chłopcu nie ma ani śladu. Miejscowy historyk odkrywa jednak, że w posiadłości istnieje ukryty tajemniczy pokój. Nie jest to jednak zwykłe puste pomieszczenie…